Aktualności

Przewodnik z psem służbowym zatrzymali sprawcę uszkodzenia ciała

Data publikacji 18.07.2017

Dozorem Policji, zakazem zbliżania się do pokrzywdzonej oraz nakazem opuszczenia lokalu mieszkalnego zakończyła się dla 46-latka interwencja szczecińskich funkcjonariuszy. Nietrzeźwy sprawca podczas awantury zaatakował i ranił nożem członka swojej rodziny a następnie uciekł z mieszkania. Rozpoznał i zatrzymał go przewodnik z psem służbowym. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu a poszkodowana osoba do szpitala.

Do zdarzenia doszło w niedzielny poranek na terenie Szczecina. Na numer 997 wpłynęło zgłoszenie dotyczące awantury z nietrzeźwym mężem. Wg relacji zgłaszającej mężczyzna miał jej zadać ranę nożem w okolicę brzucha po czym oddalić się z mieszkania. 
Natychmiast na miejsce zdarzenia wysłano załogi policji oraz karetkę pogotowia. Poszkodowana odniosła obrażenia ciała i została zabrana do szpitala. 
Natomiast wszystkie patrole pełniące w tym czasie służbę w Szczecinie droga radiową otrzymały komunikat z rysopisem podejrzewanego. Do działań mających na celu ustalenie miejsca pobytu 46-latka wysłany również został przewodniki z psem służbowym aby zweryfikować kierunek jego ucieczki. To właśnie ten patrol na jednej z ulic miasta rozpoznał i zatrzymał podejrzewanego o uszkodzenia ciała swojej żony. 
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Badanie na trzeźwość wykazało, że miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. 
Na podstawie zebranego przez śledczych z Niebuszewa materiału dowodowego 45-latkowi postawiony został zarzut nieumyślnego uszkodzenia ciała. 
Komendant jednostki Policji zwrócił się z wnioskiem do Prokuratury o zastosowanie środka zapobiegawczego wobec zatrzymanego. 
Prokurator zadecydował, że mieszkaniec Szczecina zostanie objęty Dozorem Policji, zakazem zbliżania się do pokrzywdzonej oraz nakazem opuszczenia lokalu mieszkalnego. 
O dalszych losach 45-latka wkrótce zadecyduje sąd. 
Za popełnione przestępstwo podejrzanemu może grozić kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. 

asp. szt. Irena Kornicz

Powrót na górę strony