Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Aktualności

Chcąc uchronić brata bliźniaka, który był poszukiwany podał jego dane podczas legitymowania – policjanci szybko ustalili prawdę

Ta sytuacja potwierdza słowa, że bliźniak dla bliźniaka zrobi wszystko. 36 latek podawał dane brata, który był poszukiwany, a drugi z bliźniaków schował się w domu w szafie, aby uniknąć odpowiedzialności. Policjanci szybko ustalili kto jest kim. Jeden z nich najbliższe 6 miesięcy spędzi w więzieniu.

Policjant z Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego Komendy Miejskiej w Szczecinie, pełniący służbę wraz z funkcjonariuszem Straży Ochrony Kolei na terenie Dworca PKP podjęli interwencję wobec mężczyzn, którzy spożywali alkohol w miejscu objętym zakazem. Jeden z nich po podaniu danych osobowych okazał się osobą poszukiwaną do odbycia kary pozbawienia wolności. Po zatrzymaniu przyznał się, że podał dane swojego brata bliźniaka, by go chronić.


W wyniku przeprowadzonych czynności przez kryminalnych z Komisariatu Policji Szczecin – Śródmieście szybko ustalono miejsce pobytu drugiego z braci. W mieszkaniu nie było po nim śladu, ale policyjna dociekliwość doprowadziła policjantów do jednej z szaf w pokoju, w której ukrywał się poszukiwany. To były ostatnie chwile na wolności, ponieważ wyprowadzony z domu w kajdankach przez policjantów mężczyzna został przewieziony do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych, skąd trafi prosto do zakładu karnego na najbliższe pół roku.


Drugi z braci został ukarany mandatem karnym za wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy co do swoich danych osobowych.


ZKS KMP

  • Chcąc uchronić brata bliźniaka, który był poszukiwany podał jego dane podczas legitymowania – policjanci szybko ustalili prawdę
Powrót na górę strony