Ukrywali się przed karą, ale wpadli dzięki czujności policjantów po służbie
Mieszkańcy Szczecina nie unikną odpowiedzialności po tym, jak zostali zatrzymany przez funkcjonariuszy z Wydziałów Kryminalnych Komisariatu Policji Szczecin – Śródmieście, Szczecin – Pogodno i Komendy Miejskiej w Szczecinie. Za mężczyznami wydano listy gończe. Jeden z zatrzymanych trafił już za kratki, a drugi uniknął więzienia, korzystając z możliwości opłacenia kary zastępczej. Wszystko dzięki czujności funkcjonariuszy będących w czasie wolnym od służby.
Każdego dnia policjanci wykonują czynności na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców, a ich rolą jest między innymi zatrzymywanie osób poszukiwanych przez wymiar sprawiedliwości. W służbie czy po służbie, zawsze rzetelnie i profesjonalnie wykonują swoje czynności.
W mijającym tygodniu niezwykłą spostrzegawczością wykazał się policjant z Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji Szczecin – Pogodno który po godzinach służby, na jednym ze szczecińskich osiedli rozpoznał mężczyznę, który jest poszukiwany listem gończym. Rozpoczął obserwację, wzywając do pomocy kolegów, będących w tym czasie w służbie. W międzyczasie do pomocy przybył kolejny policjant z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej w Szczecinie, również po służbie. Funkcjonariusze wspólnie zatrzymali mężczyznę, który nie krył swojego zaskoczenia. Jak się okazało, jest on poszukiwany listem gończym, ale ma możliwość wykupienia się od kary pozbawienia wolności, wpłacając zasądzoną przez sąd kwotę jako karę zastępczą. Skorzystał z tej możliwości.
Tyle szczęścia nie miał kolejny poszukiwany listem gończym, którego zatrzymali w miniony piątek funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego ze Śródmieścia. Policjanci po godzinach służby, przemieszczając się prywatnym samochodem, zauważyli na terenie Pomorzan mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi osoby poszukiwanej przez Komisariat Szczecin – Śródmieście. Niezwłocznie podjęli czynności wobec mężczyzny, który rzeczywiście okazał się osobą poszukiwaną do odbycia bezwzględnej kary 73 dni pozbawienia wolności na podstawie listu gończego, wydanego przez sąd. Teraz najbliższe ponad dwa miesiące spędzi w areszcie.
To nie pierwszy przypadek, kiedy policjanci podjęli czynności służbowe w czasie wolnym od służby, co potwierdza, że policjantem jest się zawsze.
ZKS KMP
