Szybka reakcja i opanowanie dyżurnego z Komisariatu Szczecin Nad Odrą uratowały ludzkie życie
Codzienna służba policjantów pełniących dyżur na stanowiskach kierowania to nie tylko nadzorowanie pracy patroli i reagowanie na zgłoszenia. To również ogromna odpowiedzialność i umiejętność podejmowania błyskawicznych decyzji w sytuacjach, gdzie liczy się każda sekunda. Przykładem takiej interwencji była niedawna sytuacja, która miała miejsce na terenie Szczecina.
Do Komisariatu Policji Szczecin Nad Odrą dotarła niepokojąca informacja od funkcjonariuszy Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości. Ci z kolei zostali poinformowani o wpisie jednego z użytkowników popularnego portalu internetowego, który wskazywał na zamiar targnięcia się na własne życie. Treść publikacji była na tyle poważna i konkretna, że natychmiast rozpoczęto działania zmierzające do ustalenia tożsamości autora oraz miejsca jego pobytu.
Dzięki szybkiej współpracy i zaangażowaniu funkcjonariuszy ustalono, że mężczyzna mieszka na terenie Szczecina. Policjanci na ten moment dysponowali już jego numerem telefonu. Z mężczyzną skontaktował się dyżurny Komisariatu Szczecin Nad Odrą, aspirant sztabowy Krzysztof Juszczyk.
Już pierwsze chwile rozmowy potwierdziły, że sytuacja jest poważna. Mężczyzna przebywał na wysokim piętrze jednego z wieżowców i realnie rozważał odebranie sobie życia. Dzięki ogromnemu doświadczeniu, empatii i opanowaniu aspiranta sztabowego Juszczyka udało się nawiązać nić porozumienia. Funkcjonariusz rozmawiał z mężczyzną spokojnie, okazując mu zrozumienie i wsparcie, jednocześnie podejmując działania mające na celu utrzymanie kontaktu do czasu przybycia patrolu.
Rozmowa zakończyła się sukcesem – mężczyzna zrezygnował z dramatycznego kroku i odszedł od okna. Chwilę później na miejscu pojawił się patrol Policji, który odnalazł go i przekazał w ręce załogi pogotowia ratunkowego.
Dzięki szybkiej i profesjonalnej reakcji dyżurnego oraz współpracy służb, udało się zapobiec tragedii. To sytuacja, która pokazuje, jak ważna jest ludzka czujność, empatia oraz sprawność działania wszystkich zaangażowanych jednostek.
Warto dodać, ze to nie pierwsza sytuacja, w której dyżurny aspirant sztabowy Krzysztof Juszczyk uratował ludzkie życie:
ZKS KMP
